//=time() ?>
Gdańsk, maj 1962 roku. Starożytnych bram nie odbudowali do dzisiaj.
Jako że szybko robi się ciemno, odrobina światła - dla przypomnienia, jak wygląda. (fot. LeGaffe)
Uroki mieszkania na przedmieściach. Dzika kolacja, na którą wtargnąłem.
Wygląda jak zielony dym, ale... to tylko sieć rybacka otaczająca wyplatającą ją kobietę. (fot. Danny Sen Wong)